46-letni radny PiS z Lubartowa Krzysztof Adam Ż. wpadł na paleniu marihuany w toalecie w miejscu pracy. W jego domu znaleziono narkotyki o wartości 12 tys. zł. Mimo to prokurator nie wystąpił do sądu o jego aresztowanie. W podobnych przypadkach taki wniosek wydawany jest z automatu.