„Przypomnę, że pierwszym zaatakowanym krajem była Litwa. Łukaszence wydaje się, że powtórzy manewr prezydenta Turcji kiedy ten w 2015 roku otworzył granice i zalał Grecję uchodźcami. W Turcji naprawdę byli uchodźcy z Syrii. A Łukaszenka importuje sobie uchodźców, jeszcze pobierając za to pieniądze.”